Przespane noce Stefka i tomografia komputerowa głowy Adasia
Przespane noce …coś pięknego. Nie pozna tego smaku ten, co nie miał wcześniej nieprzespanych nocy z powodu budzenia się dzieci. Można powiedzieć, że od dwóch lat nie było tak dobrze. Najpierw Ania …Niezbyt dobrze sypiała, oj długo budziła się nocą; potem Stefek. W końcu wszyscy zaczęli przesypiać noce. Adaś to anioł od przespanych nocy. Chyba że jest chory.
Było kilka dni ciszy, bo od środy mamy gościa. Przyjechała na tydzień kuzynka Męża – Kasia, a zarazem mama chrzestna Adasia. Dużo mi pomaga, więc moja mama dostała wolny tydzień.
Pogoda dopisywała jak dotąd, więc codziennie byliśmy na spacerku w parku. Na dwa wózki. Jeden bliźniaczy z Anią i Stefkiem, a drugi z Adasiem w gondoli, bo niestety jeszcze nie siedzi. Najzabawniejsze są reakcje przechodzących ludzi, którzy myślą,że Ania i Stefek to bliźniaki hi, hi …
Adasiowi nawet całkiem się podoba poznawanie świata. Trzeba tylko uważać na słońce, żeby go nie raziło. Wczoraj pojechaliśmy nawet nad jeziorko. Był straszny upał, więc byliśmy tylko kilka godzin. Adaś źle znosi suche powietrze i wysoką temperaturę. Niezła wyprawa 6 osób w Vanie i jeszcze wózek bliźniaczy. Adaś oczywiście wzbudza zawsze sensacje, gdziekolowiek się pojawi. Odsysanie i te sprawy.
Dziś Adaś miał tomografię komputerową głowy. Bałam się, że się nie uda przeprowadzić badania, bo musiał dostać dożylnie znieczulenie, a z wkuciem do żyły zawsze u niego problem. Udało się !!! Wyniki dopiero za dwa tygodnie. Zobaczymy co tam wyjdzie.
Brak komentarzy »
RSS feed for comments on this post. TrackBack URL